Więźba dachowa
Data dodania: 2017-01-11
Zima nas zaskoczyła, choć było to do przewidzenia. Nasza ekipa budowlana nie wywiązała się z terminów, nie wymurowali szczytów i scian lukarn, stąd ciesle mają problem z dokończeniem więźby dachowej, a nie wspomnę już z położeniem dachówki.
Tak to już jest, jak zatrudnia się niesolidne firmy, choć ich referncje były co najmniej doskonałe i bardzo polecane. Teraz mamy problem i z dokończeniem murów i znalezieniem innych wykonawców.
Myslę, że dopiero ruszymy z budową dopiero na wiosnę. Na razie wygląda to tak:
No cóż jestesmy zdeterminowani obecnym stanem, bo nie tak to miało wyglądać. Pozostaje nam mieć nadzieje i czekać cierpliwie do wiosny.
Pozdrawiam :)